piątek, 29 marca 2013

niedziela, 24 marca 2013

La dolce vita

A więc wyruszamy na siedmiodniowe

 

 Niestety nasza The M. nie będzie nam towarzyszyć gdyż w tym czasie spełnia ważne zadania wagi państwowej,
albowiem przygotowuje do życia i wychowuje najmłodszych Polaków co by wyszli na mądrych ludzi:))


Temat wycieczki????

Jedz, módl się, kochaj

Oczekujemy ładnej pogody -
włoskiego słońca,
a reszta przyjdzie sama.

 Będą też niespodzianki:))
nawet z daleka będziemy zaskakiwać:))

Przed wyjazdem przypomniałyśmy sobie rzymskie filmy, czyli

"Pewnego razu w Rzymie'
"Zakochani w Rzymie"

i oczywiście klasyk

"Rzymskie wakacje"

bo Audrey też tam była:)) 
 

 

Będziemy uczyć się języka, zwiedzać i odkrywać nie znane dotąd miejsca:)
 
  Mam nadzieję, że takich Włochów nie spotkamyy
i wcale nie jestem nietolerancyjna,
po prostu moja akceptacja ma swoje granice:PP



Opisy Rzymu przeczytane w zakupionym przewodniku zachwycają:)

Rzym to "miasto najpiękniejsze i najwspanialsze ze wszystkich jakie były i będą"
"majestatyczne miasto...przewyższa wszystko, czego doświadczyłem w mych licznych podróżach"









 Mam nadzieję, że przeżyjemy i powrócimy żeby opowiedzieć Wam co zobaczyłyśmy i czego doświadczyłyśmy.

 Blog pozostaje w dobrych pedagogicznych rękach:))

Poczujcie włoski klimatt:)






Saluti da Kasia e Olga

sobota, 23 marca 2013

Peas for youuu

Przeglądając strony internetowe zajrzałam na stronę www.boska.pl bo wiem, że zawsze znajdę tam ciekawe posty i garść nowinek modowych ale nie tylko.

Zagladając tam dzisiaj, o to co wypaczałam:)))

 GROSZKI OD VALENTINO:))

Groszku nasz Groszku stałaś się inspiracją dla modowych guru:)))

Jak przekonują dziewczyny z "boskiej" 

Valentino odświeża groszki i na kwiecień wypuszcza kolekcję specjalną Pop-Pois - kropkowane, monochromatyczne looki stworzone z myślą o nadmorskiej promenadzie, sączeniu koktajlu w Saint Tropez i kontemplowaniu wakacji w cieniu parasola.


A tu więcej zdjęć i pełen artykuł

piątek, 22 marca 2013

Indian Economy Room.

Dziś stworzyłam post dla koleżanki Oli, która jest na etapie meblowania pokoju. Nie jestem specjalistą, ale mam radochę z szukania i doradzania jak stworzyć pokój idealny :) Pokój idealny to nie pokój z katalogu !!!
Na przykład taki :


Z tego co się zorientowałam Ola mieszka w bloku i całymi dniami nie leży i pachnie czekając na swojego bogatego Hindusa :). Także starałam się dopasować warunki bytowe oraz ekonomiczne do standardów Oli :). Jak się pewnie zorientowaliście pokój ma motyw przewodni INDIE, ale w ekonomicznym wydaniu.
Indie to pełna paleta kolorów, natomiast charakterystyczne kolory to czerwień zieleń no i oczywiście ZŁOTO !!! Pełno złota ! :). Pokój indyjski jest na pewno bardzo przytulny, unoszą się w nim charakterystyczne zapachy no i główną rolę gra oświetlenie, trochę przytłumione.





Kolorowe poduszki to podstawa !!!
 Ikea 9.99 złotych

Lampa może nie praktyczna bo zabiera dużo światło, ale na pewno dobrze się prezentuje :)




Czy nie podobne ? :)

Pled 9.99 złotych Ikea :)





Stolik chiński za 1460 złotych.

Ikea podobny stolik za 79,99 złotych.

Fajka wodna, która można również zakupić w markecie chińskim natomiast nie wiem czy jest zdatna do użytku :)



Uniwersalne łóżko.
Ciemne półki za 19.99 złotych, pasujące to łóżka. 
Do drewnianego łóżka można zakupić cieplejsze odcienie.
Dusza i Styl za jedyne 260 złotych :)



Podobne lustro można zakupić w Ikei za jedyne 29.99 złotych i przemalować je złotą farbą.



iiiiii tak mogłam szukać i szukać i szukać... :)

Mam nadzieje że w najbliższym czasie zostanę zaproszona na yerbę :)






Pozdr. Tasiaaa :*




czwartek, 21 marca 2013

Good Morning Spring :)


Wiosna może nie wita Nas czarująca aurą, i ma lekkie opóźnienie, ale na pewno przybędzie niebawem. 
Wiosna nie powinna być jedyną pora roku w której budzimy się zarówno do aktywności fizycznej jak i zaczynamy zauważać kolorowe warzywa i owoce.
Dieta słowo samo w sobie jest już irytujące. Tak na prawdę każdy z Nas powinien być na diecie.
Robiąc post na powitanie wiosny wcale nie chce Was wprowadzić w depresyjny nastrój już wystarczy ,że funduje go Nam pogoda za oknem. Chce Was przekonać że dieta to nie tylko i wyłącznie wyrzeczenia. Czytając przeróżne diety np. na http://www.atlasdiet.pl/nachandre.php można wyszukać takiej która Nam najbardziej odpowiada. Nie każdy musi lubić owsianki, owoce, ryby,czy mięcho. Inną dietę ma górnik, a inną  pani asystentka prezesa,która swoją energie wykorzystuje w inny sposób :P
Ważne aby jeść posiłki REGULARNIE. Możecie mi wierzyć bądź też nie nawet zjedzenie 2 marsów na dzień przy regularnych posiłkach umknie bez większego hallo. Czytając różne diety zauważamy,że składniki są często z kosmosu nie znając dobrze planu zagospodarowania przestrzennego Tesco możemy spędzić w nim zdecydowanie za dużo cennego czasu. Dlatego Ja specjalista :) radzę wybrać z kilku diet poszczególne składniki i dania  na śniadania, obiady i kolację i ustalić indywidualny plan żywieniowy. Efekty powinny być widoczne w ciągu kilku dni. Nie tylko będziemy bardziej pewni siebie, ale również dumni że wypełniamy nasze postanowienia, nawet jeżeli nie schudniemy do rozmiaru 32. 

Osobiście polecam dietę na chandrę :)

Przepis I

Szklanka świeżo wyciśniętego soku z pomarańczy lub też szklanka ciepłej wody z sokiem cytryny i łyżeczką miodu.

Przepis II

Koktajl: łyżka kawy rozpuszczalnej, łyżka miodu, szklanka jogurtu naturalnego, banan, cynamon lub kardamon.

Przepis III

Koktajl z warzyw: 3 małe pietruszki, 3 małe pomidory, 4 różyczki z brokułu, 2 gałązki selera naciowego, 1 średniej wielkości marchew, 3 liście kapusty. Do tego natka pietruszki.


 
Wiele pań, a także i panów narzeka, iż zaraz po śniadaniu ma ochotę na przekąskę. Wtedy to sięgamy najczęściej po drugie śniadanie, które jest kalorycznym pączkiem, bądź też tłustym daniem typu fast-food. Jeżeli czujemy nagły spadek energii w dwie lub 3 godziny po śniadaniu, możemy sięgnąć wtedy po 3 kostki gorzkiej czekolady, bądź też wypić szklankę słodkiego kakao. To idealnie poprawi nam nastrój, a nie wpłynie w negatywny sposób na naszą sylwetkę.

Jesień sprawia, iż praktycznie przez cały dzień jesteśmy senni, a kumulacja tego skupia się około godziny 13, 14. Wtedy warto zjeść niewielki posiłek składający się z na przykład:

Przepis IV

Solidnej kromki pełnoziarnistego pieczywa, na której znajdzie się wędlina, pomidor, liść sałaty, ser, całość może zostać oprószona szczypiorkiem.

lub

Przepis V

Sałatki z awokado, jednego jajka, tuńczyka w sosie własnym, natki pietruszki, łyżki drobno posiekanej cebuli, a do tego kromki chrupkiego pieczywa pełnoziarnistego.

Gdy wracamy z pracy w okolicach godziny 16-17 odczuwany głód. Wtedy to często, by poprawić sobie nastrój, wiele pań podjada słodkości. Nie daj się! Najlepiej wtedy dostarczyć organizmowi solidnej dawki witamin. Można wykonać:

Przepis VI

Zupę krem na przykład z marchwi, brokułów, bądź też z innymi dowolnymi warzywami, doprawiając ją grzankami pokrojonymi w kostkę.

lub

Przepis VII

Kaszę gryczaną z surówką z marchwi i jabłka, 1 szklanką soku owocowego.

Pamiętaj o tym, aby kolacja nie była zbyt ciężka i by zjeść ją o przyzwoitej porze. Dlatego też najlepiej wtedy spożyć na przykład rybę pieczoną w folii, bądź makaron pełnoziarnisty z sosem pomidorowym, bazylią i łyżką startego sera.

Ps. Natomiast na byle wyobrażenia typu uwolnić orkę radzę skonsultować się z lekarzem bądź programistą :)





wtorek, 19 marca 2013

Obrona??

Korzystając z mego chwilowego bezrobocia przeglądam strony internetowe przeróżnych sklepów w poszukiwaniu sukienki na obronę pracy magisterskiej. Bo w sumie można powiedzieć, że to już niedługo, bo praca leży napisana.
Szukam sukienki idealnej, która zachwyci mnie od pierwszego spojrzenia i nie straci uroku po włożeniu:P jej.
Etap szukania chyba będzie długi i mozolny, bo żadna z sukienek nie jest tą idealną. Zawsze jest coś, jakiś element w niej, chociażby dla mnie niepasujący.
Więc chyba przełamując wszelkie konwenanse i tradycje pójdę w spodniach!

A to co znalazłam:







to chyba mój faworyt


niedziela, 17 marca 2013

Everyone wants to be Irish on St. Patrick's Day

Jako, że dziś 17 marca to mamy Dzień Świętego Patryka:)




a że niby co to za święto??? tym bardziej dla nas???
No niby dla nas żadne, ale skoro obchodzimy już amerykańskie Walentynki i Haloween to czemu nie irlandzki Patrick's Day??

Czym w ogóle jest ten dzień?

Święty Patryk to patron Irlandii i właśnie 17 marca każdego roku Irlandczycy z okazji Jego dnia mają dzień wolny od pracy i bawią sięęę:))
Oprócz Irlandii obchodzi się go w Irlandii Północnej, Nowej Funlandii, Labradzorze, Monsterrat.

 a teraz to już chyba na całymmm świecie:))
Dlaczego akurat 17 marca??
To dzień śmierci św. Patryka i właśnie wtedy wspomina się jego dokonania.

Symbolem tego święta jest kolor zielony i shamrock, czyli trójlistna koniczyna.
Ale nie tylko koniczyna jest symbolem tego dnia, jest nim też whisky.
Zgodnie z tradycja należy wypić szklaneczkę whisky zwaną "dzbanem Patryka".








GROSZKU GROSZKU tak zielonooo więć uznaję to również za Twoje święto

szczęściaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!







I trochę Irlandii:)))

klifyy


tubylcyyy:)

uliczny artyzm


woda prawie zielonaa:P

Translate