A więc wyruszamy na siedmiodniowe
Niestety nasza The M. nie będzie nam towarzyszyć gdyż w tym czasie spełnia ważne zadania wagi państwowej,
albowiem przygotowuje do życia i wychowuje najmłodszych Polaków co by wyszli na mądrych ludzi:))
Temat wycieczki????
Jedz, módl się, kochaj
Oczekujemy ładnej pogody -
włoskiego słońca,
a reszta przyjdzie sama.
Będą też niespodzianki:))
nawet z daleka będziemy zaskakiwać:))
Przed wyjazdem przypomniałyśmy sobie rzymskie filmy, czyli
"Pewnego razu w Rzymie'
"Zakochani w Rzymie"
i oczywiście klasyk
"Rzymskie wakacje"
bo Audrey też tam była:))
Będziemy uczyć się języka, zwiedzać i odkrywać nie znane dotąd miejsca:)
Mam nadzieję, że takich Włochów nie spotkamyy
i wcale nie jestem nietolerancyjna,
po prostu moja akceptacja ma swoje granice:PP
Opisy Rzymu przeczytane w zakupionym przewodniku zachwycają:)
Rzym to "miasto najpiękniejsze i najwspanialsze ze wszystkich jakie były i będą"
"majestatyczne miasto...przewyższa wszystko, czego doświadczyłem w mych licznych podróżach"
Mam nadzieję, że przeżyjemy i powrócimy żeby opowiedzieć Wam co zobaczyłyśmy i czego doświadczyłyśmy.
Blog pozostaje w dobrych pedagogicznych rękach:))
Poczujcie włoski klimatt:)
Saluti da Kasia e Olga |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz