Korzystając z mego chwilowego bezrobocia przeglądam strony internetowe przeróżnych sklepów w poszukiwaniu sukienki na obronę pracy magisterskiej. Bo w sumie można powiedzieć, że to już niedługo, bo praca leży napisana.
Szukam sukienki idealnej, która zachwyci mnie od pierwszego spojrzenia i nie straci uroku po włożeniu:P jej.
Etap szukania chyba będzie długi i mozolny, bo żadna z sukienek nie jest tą idealną. Zawsze jest coś, jakiś element w niej, chociażby dla mnie niepasujący.
Więc chyba przełamując wszelkie konwenanse i tradycje pójdę w spodniach!
A to co znalazłam:
to chyba mój faworyt |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz