poniedziałek, 15 kwietnia 2013

Mój misiu pysiu...

czyli o związkach partnerskich.
Polska może technologicznie dogoniła Europę i resztę świata,natomiast mentalnie dalej 100 lat za murzynami.

Przedstawię dziś propozycję regulacji prawnej związków partnerskich w Polsce.
Aby się nie powtarzać posłuże sie materiałami dostępnymi w sieci.


Wśród argumentów za uregulowaniem kwestii związków partnerskich są między innymi:



  • Szacunki, które mówią, że adresatami ustawy o związkach partnerskich może być nawet 5 procent Polaków, bo w przybliżeniu tylu jest homoseksualistów, ale jeśli weźmiemy również pod uwagę liczbę istniejących obecnie związków nieformalnych tworzonych przez osoby heteroseksualne, takimi regulacjami będzie zainteresowane grono o wiele szersze.
  • Fakt, iż obecnie osoby pozostające w związku nieformalnym, nie mają wobec siebie właściwie żadnych praw. W przypadku śmierci jednego z partnerów prawo spadkowe faworyzuje jego dzieci, rodziców, rodzeństwo, a nawet dziadków, „owdowiałemu” partnerowi, traktowanemu jako obca osoba, nie pozostawiając zupełnie nic. Już nawet w sytuacji pobytu jednego z partnerów w szpitalu, lekarze nie chcą i nie mogą udzielać drugiemu partnerowi informacji o jego stanie zdrowia, co jest uciążliwe i krzywdzące. Instytucja związku partnerskiego rozwiązałaby ten problem.
  • Związki partnerskie mogłyby stanowić ogromne ułatwienie również dla osób, którenie pozostają ze sobą we wspólnym pożyciu, ale w ramach wzajemnego wsparcia i pomocy, dla zabezpieczenia na wypadek trudnych sytuacji życiowych chciałyby taką umowę związku partnerskiego zawrzeć (np. starsze samotne osoby).
  • Związki partnerskie mogą zawierać wszyscy, bez względu na orientację seksualną, stąd ewentualne uprzedzenia wobec homoseksualistów nie powinny mieć żadnego znaczenia w procesie decyzyjnym. Dla przykładu we Francji związki partnerskie par homoseksualnych stanowią zaledwie 30 procent całości.
  • Rodzina pozostaje rodziną bez względu na to, czy rodzice dzieci wzięli ślub, czy nie.
  • Mitem jest, że tradycyjne związki małżeńskie są bardziej trwałe. W każdej chwili można się rozwieść. We Francji liczba rozwodów wręcz spadła, odkąd wprowadzono PACS – pary pozostające w nieformalnych związkach często przed podjęciem decyzji o ślubie wchodzą w związki partnerskie, które w większości przypadków i tak prowadzą później do zawarcia małżeństwa.
  • Duża liczba Polaków wyjeżdżających z kraju nie robi tego z powodów finansowych, ale dlatego, że na zachodzie i północy Europy panuje większa tolerancja i mogą czuć się swobodnie jako osoby homoseksualne – przyjęcie regulacji prawnej dotyczącej związków partnerskich mogłoby zapobiec tej „emigracji za wolnością”.
  • Miejmy na uwadze, że jeszcze sto lat temu ówcześnie żyjącym ludziom nawet nie mieściło się w głowach, że czarnoskóry człowiek może nie być niewolnikiem, a kobieta może mieć prawa wyborcze, teraz są to dla wszystkich sprawy oczywiste. Podobnie za kilkadziesiąt lat oczywiste będą rodziny z dziećmi, w których rodzice będą tej samej płci. Pierwszym krokiem do kolejnej niezbędnej społecznej rewolucji jest właśnie uregulowanie kwestii związków partnerskich.
 Argumenty przeciw:

  • Zawsze można spisać testament, w którym ustalony będzie podział majątku, a w obecności notariusza – upoważnienie dla partnera, na mocy którego będzie mógł dowiadywać się o stanie zdrowia drugiego partnera, podczas jego pobytu w szpitalu.
  • Nie ma potrzeby wprowadzania nowych regulacji prawnych, skoro już istniejące przepisy przewidują rozwiązania na wypadek takich wyjątkowych sytuacji.
  • Zadaniem państwa jest ułatwiać życie obywatelom, a nie utrudniać i komplikować przez wprowadzanie coraz to nowych formalności.
  • W odniesieniu do związków par heteroseksualnych – w celu zapewnienia stabilizacji i bezpieczeństwa rodziny została już powołana instytucja małżeństwa.Jeśli ktoś nie chce brać ślubu cywilnego, to istnieją i będą istniały nadal związki nieformalne, więc nie ma potrzeby tworzyć jakiejś sztucznej hybrydy tych dwóch form wspólnego pożycia.
  • Bylejakość takiego rozwiązania, wyraz postępującej tendencji do uciekania od odpowiedzialności, do tworzenia związków „na chwilę”, może w ogóle zawierajmy związki przez Facebooka? WOW :)
  • I niech błogosławi Nam Mark Zuckerberg.
  • Decyzja o zawarciu związku małżeńskiego jest jedną z najważniejszych w życiu każdego człowieka, wymagającą pewnej dojrzałości, odpowiedzialności, jako iż małżeństwo wiąże się z zyskaniem pewnych praw, ale też obowiązków, tymczasemzwiązek partnerski można zawrzeć z kimkolwiek i bez żadnych większych konsekwencji zakończyć go w każdej chwili. Czy to nie umniejszy wagi związków międzyludzkich ogółem? Czy można spłycać je do poziomu umów biznesowych?
  • W odniesieniu do związków par homoseksualnych – tylko związek kobiety i mężczyzny ma prawdziwą wartość.
  • Polskie społeczeństwo nie jest jeszcze gotowe na taką zmianę.
  • Niskie poparcie społeczne dla projektu uregulowania kwestii związków partnerskich.
 Czy społeczeństwo polskie naprawdę nie jest gotowę na taką regulację ?









Olu jak sądzisz ?
Dobrze, że do notariusza Nam po drodze :).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Translate