Tak więc już PO:)))
Szczęśliwe i zmęczone dotarłyśmy do domu po cudownym weekendzie w górach:))
Snowboard to zdecydowanie sport dla nas:))
Złapałyśmy bakcyla:D
Dwa dni samodzielnej nauki a technika zjazdu zwana ześlizgiem na tylnej krawędzi opanowana, zatrzymywanie również choć nie zawsze z udanym skutkiem.
Spotkania z dziką zwierzyną również były, zjazd górskim szlakiem na powszechnie znanych "dupolotach":) także, tak więc weekend udany:))
Widoki z okna:)
jak się na miejscu okazało nasza chatka znajdowała się 710 m. n.p.m.
dzikie zwierzęta:))
biegną sarnyy |
bunt Kasii |
stylówaaa musi być ale zjadę tylko raz:p |
zdolne dzieciaki:)) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz