W tym roku postawiłam na prostotę i chyba monotonię, bo wszystkie prezenty zapakowałam w szary papier dodatkowo go ozdabiając. Ale według mnie im prościej tym lepiej:)).
Wyjątek stanowią jedynie prezenty dla mojego bratanka, tu jednak musi pojawić się jakiś kolor i odrobina akceptowalnego, świątecznego kiczu:), który dodaje im uroku.
A co do zawartości opakowań to muszą one pozostać TOP SECRET, bo czytający bloga bliscy i dalsi rychle obdarowywani nie mogą dowiedzieć się co w nich się znajduje. Pozostaje w nadziei, że owe prezenty spodobają się ich nowym właścicielom i będą miło wspominać ten magiczny czas.
Wystarczy przygotować arkusz szarego papieru, taśmę klejącą ewentualnie kawałek sznurka, do tego kolorowe ozdoby, ja swoje wycięłam z filcu i dodatkowo zaopatrzyłam się w taśmę dwustronną, żeby te ozdoby przyczepić.
for Peas and the M. :)) |
and the bigest one from auntie Kate:)) |
Shake up the happiness!!!!!
i of kors:P
all i want for Christmas is You:))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz