czwartek, 10 stycznia 2013

Afternoon chillout

Jak widać za oknem wieczory są dłuuugie, tak więc trzeba je spożytkować w odpowiedni sposób.
Na pewno dobrym rozwiązaniem jest zabranie swojej ulubionej książki i z ciepłą herbatą i kocykiem oddanie się jej treści, ale ja chciałam Wam zaproponować zupełnie coś innego. Wyjdźcie do ludzi! 
Pomimo zasp i śniegu po kolana dotrzecie na pewno w jakieś fajne miejsce. Umówcie się z przyjaciółmi i spędźcie ze sobą miło czas, gawędząc i plotkując:p.

My odkryłyśmy ciekawe miejsce w Gliwicach, w którym można poczuć klimat włoskich kafejek, tak więc robi się cieplej już na wejściu. A później jest już tylko lepiej, albowiem jest to raj dla miłośników czekolady.
Czekoladę słodką bądź gorzką możecie udoskonalić malinami czy też dziką różą, ale dla wielbicieli całkowitej słodyczy nie zabraknie tam też bitej śmietany.
No i spokojnie zatwardziali kawosze też znajdą tam coś dla siebie.








A tak wyglądała droga, czyli ośnieżone miasto nocą:)







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Translate