Jako, że zima jeszcze w pełni, albo nawet na dobre się nie rozkręciła zaopatrzyłam się w zimową kurtkę. Może nie jest na zimną:p zimę ale na lekkie mrozy się nadaje.
Jeśli chodzi o mnie to metki ubrań naprawdę nie mają znaczenia, ale nie oszukujmy się jeśli znajdzie się coś markowego w dobrej cenie radość jest przeogromna.
Tak też się stało gdy pewnego sobotniego poranka udałam się do pobliskiego lumpu i moim oczom ukazała się ta przepiękna kurtka marki GAP.
Nie mogłam jej tam samej jako tej sieroty zostawić więc przygarnęłam do domu. Kosztowało mnie to jedynie 40zł więc myślę, że było warto.
Nie chciałam jej prezentować Wam na wieszaku więc pokazuję na żywym człowieku, czyli na mnie chooć do czołówki światowych modelek nie należę.
 |
| jak widać pasują do niej przeróżne szaliki i chusty:) |
Poza kurtką w mojej szafie miejsce znalazła nowa bluzka, również from lump koszt około 3zł, a przegladając strony internetowe najbardziej popularnych sieciówek stwierdziłam, że idalnie wpisuje się w nadchodzący trend wiosenny.
xoxo
Olaaa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz